niedziela, 16 lipca 2017

Pierwszy dzień - Bieszczady

Pierwszy dzień przeszedł , trasa trochę z przygodami czyli po drodze wycinka i wielkie błocisko i mały problem w nawigacji. Ale obozowisko już stoi i jutro dalej w drogę.

I mamy Rzeszów

I mamy Rzeszów, punktualnie, następnie trochę poszukiwań hotelu, poszło w miarę szybko /fota z okna pokoju/. Hotel Ok , rano śniadanie do pokoju, wybór w miarę.

sobota, 15 lipca 2017

Wagon restauracyjny

Jeżeli dopadnie głód też można coś wybrać do zjedzenia w wagonie restauracyjnym, są jakieś zupki, Dania główne , sałatki, przekąski, czyli nie zgłodniejemy w przypadku braku prowiantu.

Kierunek Bieszczady przystanek Rzeszów

Kierunek Bieszczady przystanek Rzeszów
I zgodnie z planem pobudka raniutko na dworzec i ruszyliśmy do Rzeszowa , później dalej. Sporadycznie korzystamy z transportu kolejowego , ale warunki mile zaskoczyły przedziały czyste , toalety też Ok . Więc jedziemy , w Rzeszowie około 19.